Obudziłam się ukryta w ciepłych dłoniach... Poszukując Ciebie, końcami palców dotykałam skóry, przesuwałam wzdłuż tych lini, które jeszcze przed chwilą sama przekraczałam, na których balansowałam jak cyrkowiec na linie, na zmianę znajdując i gubiąc punkt równowagi w rytm amplitudy rozedrganego oddechu... Lini, które teraz widniały na mnie, składających się na Twój podpis. Twój podpis pod Twoim dziełem. Na nadgarstkach i ramionach, na pośladkach i na szyi...
Podpisana. Twoja.
http://bendingsubmission.tumblr.com/page/2
Pięknie napisane :) Niewiele słów, a tak wiele treści :))) Piękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję ♥ bardzo się cieszę :)
Usuń♥
OdpowiedzUsuńpiękne, zdjecie jest niesamowite
OdpowiedzUsuń♥
Przyłączam się do zachwytów Fantomasa!:) Pozdrawiam:) Kropka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo, bardzo mi miło :)
Usuń♥
Czytamy te ślady jak ślepi dotykając każdej rysy, wypukłości badając odstępy pomiędzy zapisem. Odpowiedź znajdziemy głębiej. Pozdrawiam i piękne teksty.
OdpowiedzUsuńPragnienie to jeden z najlepszych stanów umysłu. Często zwodniczy. Jednak bez tego, byli byśmy niczym wydmuszki. Nie pragnący nigdy więcej. A ja pragnę więcej. Zawsze. Czasem zwłaszcza wtedy, gdy nie powinienem...
OdpowiedzUsuńZapraszam ponownie do siebie: http://redmind.pl/
Podpis, ślady, znaki - coś namacalne, coś co daje wiarę i odnawia wspomnienia. Coś jak zapach, tak intensywnie przenikający do samej duszy.
OdpowiedzUsuń~ Brylantowa