środa, 15 lipca 2015

Wydawało mi się, że dziś wieczorem umrę z rozkoszy; to rozkosz mnie zabija, nie strach... ~ Georges Bataille

"Otóż nie ma silniejszego odczucia niż cierpienie fizyczne. Jego doznania są głębokie, nie budzą najmniejszych wątpliwości, w przeciwieństwie do wrażenia przyjemności, które kobiety nieustannie udają, prawie nigdy go nie przeżywając. Ani miłość własna, ani młodość, ani siła, ani zdrowie, nie są w stanie wywołać u kobiety tego wątpliwego i mało satysfakcjonującego wrażenia przyjemności. Natomiast uczucie bólu nie wymaga szczególnych starań. (...) Gdy idzie o cel, to istotę jego rozumiemy najlepiej uświadamiając sobie, że najbardziej podnieca i podrażnia nasze zmysły właśnie to, co wywołuje w służącym nam przedmiocie możliwie najsilniejsze wrażenia jakiegokolwiek rodzaju. A zatem ten, kto wywoła u kobiety najbardziej wstrząsające wrażenie i zbulwersuje jej istotę, bezsprzecznie zapewni sobie największą dozę rozkoszy. Albowiem wzburzenie, jakiego doznajemy obserwując przeżycia kobiety, będzie niewątpliwie żywsze jeżeli jej odczucia będą okrutne, niż gdyby były łagodne lub miłe. W ten sposób egoistyczny rozpustnik przekonany, że jego przyjemności będą tym większe, im więcej obejmą doznań, zada poddanemu sobie obiektowi (kiedy już stanie się jego panem) możliwie najdotkliwszy ból wiedząc, że osiągnięta rozkosz będzie tak duża, jak silnymi będą wrażenia, które zdoła wywołać w służącym obiekcie."

~ François de Sade

Helmut Newton

poniedziałek, 6 lipca 2015

(...) noc to pora, kiedy mroczne myśli szarpią duszą jak sznurki marionetką... ~ Sarah Blakley Cartwright

Niżej! Mocniej! Głębiej! Szybciej! Wolniej!

Odwróć się! Nie tak, tyłem! W prawo! Bokiem!


W ciemności podążam za głosem... Za ruchem... Nakierowana dłońmi... Nakreślona słowami...
Językiem i śliną...


Głębiej! Szybciej!


Łapię w pościeli nienasycenie dotyku... Przesuwam po urywku nagle odkrytym między nogami...


Otwórz usta! Szerzej!


Oddech... używana... oddech... laleczka... oddech... do zabawy...
tak nie chcę... chcę!!!


Ręce do tyłu! Teraz!


Ciepło wnikające czerwonym rozbłyskiem...
Usta pełne nienasyconych sekund...

Zapalona i zgaszona jak świeca...

Na Twoje życzenie...